Miniona sobota przeniosła na chwilę ul. Legionów w przeszłość. Przechodnie jak i pasażerowie przejeżdzających tramwajów byli zdumieni widokiem dziwnie ubranych ludzi. Przed starymi koszarami 31 Pułku Strzelców Kaniowskich u zbiegu Legionów i Pogonowskiego można było spoktać szeregowców Wojska Polskiego rodem z okresu międzywojennego, pruskiego oficera a także carskich żołnierzy.
Tak mniej więcej wyglądała akcja zorganizowana przez stowarzyszenie „Strzelcy Kaniowscy”. Miała ona na celu przybliżyć mieszkańcom Łodzi historię związaną z tym obiektem oraz pokazanie że trzymanie przy życiu takich obiektów ma sens. W końcu to także część historii naszego miasta.
Wraz ze „Strzelcami Kaniowskimi” udział w akcji wzięli również członkowie GRH „Żelazny Orzeł” oraz nasze Stowarzyszenie „Grupa Łódź”
Na mini wystawie prezentowaliśmy eksponaty związane historycznie z pierwszym etapem „życia” koszarów czyli Zaboru Rosyjskiego oraz I Wojny Światowej.
Pomimo dosyć skromnych możliwości wystawienniczych nasz happening spotkał się z uznaniem przechodniów.
Skromnie ale rzeczowo 🙂
Nasza skromna wystawa cieszyła się sporym zainteresowaniem przechodniów 🙂 Prezentowaliśmy artefakty związane z I Wojną Światową
„Strzelcy Kaniowscy” prezentowali wyposażenie żołnierza Wojska Polskiego z lat 30-tych XX wieku.
Klimat czasu „Wielkiej Wojny” nadawali członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Żelazny Orzeł”
Patrol 28 PSK przechadzający się wzdłuż ul. Legionów…
Beton to beton nie ważne że z cegły… czyli wizyta znajomych od „betonu”
Grunt to dobrze wyglądać 🙂
Wymiana uwag i doświadczeń…
Oczywiście trzeba było zaistnieć w mediach 🙂